book

Cześć,

Dzisiaj opowiem Ci jaki słownik wybrać  do nauki języka angielskiego. Obecnie ludzie rzadko korzystają  ze słowników tradycyjnych w formie papierowej. Często za to używają słowników online, czyli słowników internetowych, które mają mnóstwo zalet i przewag nad słownikami tradycyjnymi. Po pierwsze, słowniki te są łatwo dostępne i w większości darmowe. Potrzebny Ci jest tylko dostęp do internetu, aby z nich korzystać. Są  aktualizowane na bieżąco, czyli możesz być pewien, że korzystasz z aktualnych definicji słów i zwrotów.

Kolejna zaleta to dużo szybsze wyszukiwanie. Wystarczy wpisać słowo, którego szukasz i po chwili masz dostęp do jego znaczenia i definicji. Słowniki online są dostępne na praktycznie wszystkich urządzeniach elektronicznych, począwszy od komputerów aż do tabletów i smartfonów, czyli masz dostęp do nich wszędzie, gdzie tylko jesteś. Poniżej przedstawiam moje dwa ulubione słowniki polsko-angielskie, z których korzystam:

Numer 1 jak dla mnie to:

Diki.pl

Mój ulubiony słownik, który uważam za najlepszy słownik polsko-angielski dostępny w internecie.

Zalety:

- zawiera dużo przykładów zastosowań słów w zdaniach.

- zdania można odsłuchać.

- nagrania różnych akcentów.

- kolokacje. Możemy dowiedzieć się, z jakim słowami dane słowo łączy się w zdaniu.

- można tworzyć swoje listy słówek do zapamiętania.

Wady:

- Jak dla mnie brak :)

Numer 2 to:

Ling.pl

Jest to mój drugi ulubiony słownik, z którego korzystam rzadziej.

Zalety:

- dostęp do wielu słowników w  6 językach obcych:angielski, niemiecki, rosyjski, hiszpański, włoski, francuski.

W odróżnieniu od Diki.pl ten słownik jest wielojęzykowy.

- możliwość tworzenia własnych list słówek do nauki.

Wady:

- dostępne są tylko nagrania pojedyńczych słówek. Brak nagrań całych zdań i wyrażeń.

- reklamy, dzięki nim słownik jest darmowy.

- płatny dostęp do słowników specjalistycznych.

Podsumowując, warto korzystać, ze słowników online ze względu na wiele zalet, które oferują. Jedyny ich minus to brak możliwości korzystania z nich w miejscach, gdzie nie mamy dostępu do internetu.

A Ty, z jakich słowników online i tradycyjnych korzystasz na co dzień?

Do następnego razu.

Pozdrawiam,

Marek